W sobotę wpadł mi w oczy newsletter fly4free.pl w którym była oferta przelotów łączonych Wizzair i Ryanair do Porto w Portugalii z powrotem z Faro. A między tymi miastami można sobie przez tydzień zrobić wspaniały przejazd wzdłuż niemal całego portugalskiego wybrzeża z przystankami w każdym prawie miasteczku nad "Wielką Wodą" :-).
Pomysł podchwyła piątka znajomych i po dwóch dniach kupiliśmy bilety z wstępnym planem wypożyczenia dwóch aut (może cabrio).
Plan zatem jest taki, że 25 czerwca wieczorem lecimy z Warszawy do Brukseli, po godzinie przerwy mamy lot do Porto. Wieczór i kolejną dobę spędzamy w mieście, następnego dnia wypożyczamy auta (cena ok 600zł za tydzień, cabrio 1600zł) i jadąc maksymalnie blisko brzegu odwiedzamy po kolei wszystkie miejscowości, aż do Lizbony, gdzie spędzamy pewnie dwa dni i ostatnie dwa dni jedziemy wzdłuż wybrzeża do Faro, skąd 2 lipca rano mamy lot do Brukseli, tam 5h wolnych na zakup czekoladek w centrum i wieczorem wracamy do Warszawy. Przeloty łącznie to 520zł (w dniu zobaczenia oferty było 311zł, więc takich cen pewnie można spodziewać się w przyszłości).